Finansowy bat na spóźnialskich rodziców. We Wrocławiu rodzice, którzy nie odbiorą dziecka ze żłobka po 10 godzinach, będą musieli zapłacić 20 złotych kary za każdą godzin spóźnienia. Uchwałę w tej sprawie przegłosowali wrocławscy rajcy.

Rodzice są oburzeni - i karą i jej wymiarem. Uważają, że 20 złotych za godzinę to bardzo dużo. Opiekunka bierze koło 10 zł. Podejrzewam, że taniej wyjdzie. To jest dla mnie wyłudzanie pieniędzy. Żłobki powinny po prostu dostosować się do rodziców i pracować dłużej, bo jednak czasy się zmieniły i ludzie pracują do wieczora - takie opinie usłyszała od wrocławian reporterka RMF FM Barbara Zielińska.

Przypadki, w których dziecko przebywa w żłobku dłużej niż 10 godzin nie zdarzają się zbyt często. To z reguły sytuacje losowe - korek czy zepsute auto. Ale jak przyznaje personel żłóbków, niektórzy rodzice wykorzystywali fakt braku kary za nieodebranie malucha do różnych celów, choćby spokojnych zakupów bez dziecka. Teraz za taki luksus będą musieli zapłacić.