Lider PO Grzegorz Schetyna, szef SLD Włodzimierz Czarzasty i prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz spotkali się we wtorek ws. obsady prezydium Senatu. Z informacji przekazanych PAP przez szefa Sojuszu wynika, że nie doszło do żadnych wiążących ustaleń, a rozmowy mają być kontynuowane.

Do spotkania liderów opozycyjnych ugrupowań doszło wieczorem w Warszawie. Po spotkaniu Czarzasty powiedział PAP, że "sprawy idą w dobrym kierunku, ale potrzebne jest dogranie kilku szczegółów".

Ma się to odbyć na kolejnych spotkaniach. Jak zaznaczył szef SLD, kolejny termin musi być dostosowany do grafiku aktywności wszystkich polityków uczestniczących w dotychczasowych spotkaniach. Czarzasty przyznał też, że atmosfera spotkania była dobra.

To drugie spotkanie liderów w sprawie obsady prezydium Senatu

Podczas spotkania padły konkretne nazwiska dotyczące obsady prezydium Senatu, ale jego uczestnicy umówili się, aby nie przekazywać tych informacji mediom.

Liderzy PO, PSL i SLD spotkali się już ws. Senatu pod koniec października.
Opozycja w wyniku wyborów parlamentarnych ma w Senacie większość - 51 przedstawicieli, w tym Koalicja Obywatelska - 43.
W kontekście obsady stanowiska marszałka Senatu najczęściej padają nazwiska reprezentantów KO m.in. Bogdana Borusewicza, który pełnił już tę funkcję przez trzy kadencje (w latach 2005-2015), Bogdana Klicha, Sławomira Rybickiego i Bogdana Zdrojewskiego. Z informacji PAP wynika, że żaden z nich nie cieszy się jednak, nawet w samej Platformie Obywatelskiej, na tyle silnym poparciem, aby być pewnym kandydatem na to stanowisko.

Lewica chce mieć swoich przedstawicieli

W swoim przedstawicieli w prezydium Senatu chciałyby mieć także PSL oraz lewicowy blok - SLD, Wiosna, Lewica Razem. W połowie października lider Wiosny Robert Biedroń mówił, że Lewica oczekuje dyskusji ws obsady prezydium Senatu. "Chcielibyśmy wybrać kandydatów i kandydatki do prezydium Senatu z puli trzech, czterech kandydatur i chcielibyśmy, aby to prezydium Senatu odzwierciedlało wszystkie siły polityczne obecne w Senacie" - zaznaczył wówczas Biedroń.

Jak dowiedziała się PAP, kandydatura wiceprezes Wiosny Gabrieli Morawskiej-Staneckiej jest warunkiem poparcia przez lewicę kandydata Koalicji Obywatelskiej na marszałka Senatu.

W niedawnych wyborach PiS uzyskał 48 mandatów w Senacie. Koalicja Obywatelska - 43 mandaty, PSL - trzy, a SLD - dwa. W Senacie zasiądą także Lidia Staroń (Komitet Wyborczy Wyborców Lidia Staroń - Zawsze po stronie ludzi) oraz Wadim Tyszkiewicz (Komitet Wyborczy Wyborców Wadim Tyszkiewicz), Krzysztof Kwiatkowski (Komitet Wyborczy Wyborców Krzysztofa Kwiatkowskiego) oraz Stanisław Gawłowski (Komitet Wyborczy Wyborców Demokracja Obywatelska).