Nadzór budowlany i eksperci górniczy wyjaśnią przyczyny katastrofy budowlanej w kopalni "Szczygłowice" w Knurowie. W czwartek rano zawaliła się tam wieża szybu wentylacyjnego; ewakuowano ponad czterystu górników.

Eksperci wciąż nie mają żadnych hipotez dotyczących katastrofy. Jest jeszcze za wcześnie, aby mówić cokolwiek o przyczynach zawalenia się wieży. Wiadomo, że jej stan techniczny był zły. Będą to jednak musieli potwierdzić górniczy eksperci. Mają im w tym pomóc specjaliści nadzoru budowlanego.

Oprócz wyjaśnienia przyczyn katastrofy komisja skontroluje też działania spółki, do której należy kopalnia. Komisja sprawdzi, czy Kompania Węglowa i kopalnia wcześniej wykonywały jakieś prace związane z zabezpieczeniem tego szybu, czy może było tak, że doszło do pewnych zaniechań - powiedziała Edyta Tomaszewska z Wyższego Urzędu Górniczego. Na razie nie wiadomo, jak długo będą trwały prace komisji.

Jak ustalił reporter RMF FM, to prawdopodobnie pierwsza w historii polskiego górnictwa katastrofa na powierzchni, która wiąże się z zagrożeniem pod ziemią.