NSZZ Solidarność ma przeprosić Komitet Obrony Demokracji za stwierdzenie, że w szeregach KOD są m.in. byli funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa i Wojskowych Służb Informacyjnych - orzekł Sąd Apelacyjny w Gdańsku. Wyrok jest prawomocny. Sąd nie uwzględnił tym samym apelacji od wyroku sądu niższej instancji, złożonej przez "Solidarność".

Na początku października ubiegłego roku, Sąd Okręgowy w Gdańsku orzekł, że NSZZ Solidarność ma przeprosić KOD. Sąd pierwszej instancji uznał, że przeprosiny mają ukazywać się przez miesiąc na stronie internetowej NSZZ "Solidarność" oraz jednorazowo na pierwszej stronie "Tygodnika Solidarność". Decyzją sądu "Solidarność" miała też przekazać 10 tys. zł dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. KOD żądał w pozwie wpłaty na rzecz WOŚP 50 tysięcy złotych.

W poniedziałek w Sądzie Apelacyjnym nikt z "Solidarności" nie pojawił się na ogłoszeniu wyroku. Zwyciężyła prawda nad kłamstwem. To zwycięstwo przyzwoitości nad hipokryzją - usłyszał z kolei nasz reporter Kuba Kaługa od Magdaleny Filiks szefowej Komitetu Obrony Demokracji.

O co poszło?

Sprawa związana jest z obchodami 37. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych na Placu Solidarności w Gdańsku. Organizujący własne uroczystości pomorski KOD zaprosił na nie "Solidarność". W odpowiedzi prezydium Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" przyjęło stanowisko, w którym zaproszenie uznało za "bezczelną prowokację". Jak napisano, centralne uroczystości związku dla uczczenia Sierpnia'80 zaplanowano 31 sierpnia w Lubinie (Dolnośląskie) z okazji 35. rocznicy protestów przeciwko stanowi wojennemu w tym mieście - 31 sierpnia 1982 r. zostały tam śmiertelnie postrzelone trzy osoby.

"Będziemy przypominać ofiary tych ludzi, którzy tak chętnie zasilają dzisiaj szeregi KOD-u. Mamy tu na myśli tak widocznych i aktywnych prominentnych działaczy KOD, jak byli SB-cy, funkcjonariusze WSI, TW i liczni przedstawiciele resortowej PRL-owskiej nomenklatury. Słowem: nie potrafimy sobie wyobrazić wspólnego świętowania z ludźmi, dla których refleksją nie jest słowo przepraszam, a jedynie rozpacz, że nie da się wyżyć za 2 tys. po zmniejszeniu SB-eckiej emerytury" - stwierdziły władze Solidarności w sierpniu 2017 roku.

Ostatecznie pomorski KOD przeniósł miejsce organizacji obchodów 37. rocznicy Sierpnia'80 z Placu Solidarności przed Pomnikiem Poległych Stoczniowców w okolice pobliskiej Sali BHP Stoczni Gdańskiej. Było to wynikiem decyzji wojewody pomorskiego.

W odpowiedzi na pismo władz komisji zakładowej NSZZ "S" Stoczni Gdańskiej, udzielił związkowi zgody na organizowanie "zgromadzeń cyklicznych" w rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych.