Są wyniki sekcji zwłok Brunona Kwietnia. Według prokuratury przyczyną śmierci mężczyzny był chorobowy krwotok wewnątrzczaszkowy podpajęczynówkowy, czyli rodzaj udaru mózgu spowodowany pęknięciem tętniaka. Ustalono także, że brak jest jakichkolwiek zmian urazowych w obrębie czaszki. Brunon Kwiecień był skazany za przygotowywanie zamachu terrorystycznego na Sejm.

Jak podaje Onet, sekcja zwłok została przeprowadzono dziś rano w Zakładzie Medycyny Sądowej we Wrocławiu.

W kwietniu 2017 r. Sąd Apelacyjny w Krakowie uznał K. za winnego przygotowywania zamachu terrorystycznego na Sejm i skazał go na 9 lat więzienia. W pierwszej instancji K. został skazany na 13 lat więzienia.

Brunon K. odpowiadał przed sądem za przygotowywanie od lipca do listopada 2012 r. ataku terrorystycznego na konstytucyjne organy RP, nakłanianie w 2011 r. dwóch studentów do przeprowadzenia zamachu oraz za nielegalne posiadanie broni i handel nią.

Według śledczych K., doktor chemii, ówczesny pracownik naukowy Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie, zamierzał zdetonować w pobliżu Sejmu cztery tony materiałów wybuchowych na bazie saletry, umieszczonych w pojeździe wojskowym SKOT. Do eksplozji miało dojść podczas posiedzenia z udziałem prezydenta, premiera i ministrów - w trakcie rozpatrywania w Sejmie projektu budżetu.

W procesie, który przed Sądem Okręgowym rozpoczął się w styczniu 2014 r., Brunon K. przyznał się do tego, że przygotowywał i opracowywał zamach na gmach Sejmu, natomiast nie poczuwał się do winy i twierdził, że był inspirowany przez osobę współpracującą z ABW.

Jako pierwsza o śmierci Brunona K. poinformowała "Gazeta Wyborcza".