24 osoby, oskarżone o przemyt i handel nielegalnymi papierosami, staną wkrótce przed Sądem Okręgowym w Bielsku-Białej. Akt oskarżenia w tej sprawie sporządziła cieszyńska prokuratura. Na ławie oskarżonych zasiądzie także szef gangu.

Śledztwo w tej sprawie trwało prawie dwa lata. Przestępcy działali od czerwca 2006 r. Papierosy trafiały do Polski z Ukrainy. Część sprzedawano w kraju, pozostałe wywożono do Czech, Norwegii i Szwecji. Do przemytu służyły samochody, w których zrobiono specjalne skrytki. W sumie przemycono prawie 21 mln sztuk papierosów, narażając Skarb Państwa na utratę ponad 8,7 mln zł akcyzy.

Oskarżeni są mieszkańcami Śląska, Małopolski, Lubelszczyzny i Opolszczyzny. Ich proces będzie się toczył w sądzie Bielsku-Białej. 13 osobom prokuratura zarzuciła udział w zorganizowanej grupie przestępczej - wśród nich jest pochodzący z Małopolski założyciel i szef gangu. Pozostałe osoby w różny sposób pomagały grupie, uczestnicząc w przemycie i dostawach nielegalnych papierosów różnych marek. Szefowi grupy grozi 8 lat więzienia, pozostałym oskarżonym - 3 lub 5 lat.

W trakcie śledztwa polskie służby współpracowały z czeskimi, szwedzkimi i norweskimi organami ścigania. Śledczy zabezpieczyli majątek oskarżonych wartości prawie 100 tys. zł. To m.in. pieniądze i samochody.