Gdańska policja poszukuje dwóch mężczyzn, którzy włamali się na tamtejszą pocztę. Ich łupem padło 112 tys. złotych. Policjanci przesłuchują pracowników poczty i świadków.

Policja ustaliła na razie, że przestępcy odjechali szarym samochodem. Na miejsce sprowadzono psa tropiącego, ale pies zgubił ślad. Poczta pracuje prawie normalnie – w korytarzy siedzi pracownica, która wydaje listy.