Zarzut zniszczenia mienia przedstawiła policja mężczyźnie, który brał udział w incydencie przed siedzibą Prawa i Sprawiedliwości w Warszawie. Budynek został obrzucony woreczkami z czerwoną farbą.

Zarzut zniszczenia mienia przedstawiła policja mężczyźnie, który brał udział w incydencie przed siedzibą Prawa i Sprawiedliwości w Warszawie. Budynek został obrzucony woreczkami z czerwoną farbą.
Oblane farbą wejście do siedziby Prawa i Sprawiedliwości / Leszek Szymański /PAP

W środę wieczorem, po zakończeniu demonstracji przeciwko zaostrzeniu prawa dot. aborcji kilka osób obrzuciło budynek przy Nowogrodzkiej woreczkami z farbą. Kilka z nich pękło i uszkodziło elewację.

Jedna osoba została doprowadzona do komendy rejonowej na Ochocie. Została przesłuchana, przedstawiono jej zarzuty i po przesłuchaniu i postawionych zarzutach została zwolniona do domu - poinformowała podinsp. Anna Kędzierzawska z Komendy Stołecznej Policji.

Policja ustala także tożsamość pozostałych osób, które rzucały woreczkami z farbą. W związku z incydentem zabezpieczono m.in. nagrania z kamer monitoringu.