"Pieniądze z nagród powinny zostać zwrócone Polakom, a nie organizacjom takim jak Caritas" - powiedział szef PO Grzegorz Schetyna w odpowiedzi na czwartkową konferencję prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Schetyna domaga się również wyjaśnienia, kto podjął decyzję o przyznaniu nagród oraz listy wszystkich osób, które je przyjęły.

Grzegorz Schetyna zażądał pełnej informacji nt. nagród dla ministrów, wiceministrów, wojewodów i wicewojewodów, oraz członków ich gabinetów politycznych.

Szef PO zapowiedział też złożenie projektu ustawy likwidującego gabinety polityczne ministrów i wojewodów.

Przyjmujemy te tłumaczenia i przeprosiny, ale to nie wystarczy - powiedział lider PO komentując czwartkową wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego.

Prezes PiS tłumaczył w czwartek m.in., że nagrody - które premier Beata Szydło przyznała ministrom konstytucyjnym oraz sekretarzom stanu, którzy są politykami - do połowy maja przekazane zostaną do Caritas na cele społeczne.

PO chce zlikwidowania "patologii w gabinetach politycznych ministrów i w urzędach wojewódzkich"

Grzegorz Schetyna zapowiedział, że Platforma Obywatelska nie zostawi kwestii nagród dla ministrów rządu PiS, bo - jak uzasadniał - pełne wyjaśnienie tej sprawy należy się Polakom.

Polakom należy się otrzymanie pełnej wiedzy o ilości tych patologicznych nagród, jak wyglądały konkretne liczby, jak wyglądały nazwiska i stanowiska osób, które otrzymywały te pieniądze w latach 2016, 2017 i 2018 - wyliczał Grzegorz Schetyna. Kto przydzielał te nagrody, kto bierze odpowiedzialność organizacyjno-prawną za te kwestie, ponieważ odpowiedzialność polityczna jest dzisiaj w rękach prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego - dodał.

Grzegorz Schetyna zażądał informacji nt. nagród dla ministrów, wiceministrów, wojewodów i wicewojewodów, a także członków gabinetów politycznych ministrów i wojewodów.Te pieniądze pochodzą z budżetu i są własnością nas wszystkich, one pochodzą z naszych podatków i powinny Polakom zostać zwrócone - oświadczył.

Lider PO tłumaczył, że chce zlikwidowania "patologii w gabinetach politycznych ministrów i w urzędach wojewódzkich". Dlatego że tam - widzieliśmy to także w przykładzie nagród, które były udzielne - tam te pieniądze, skala tych nagród, skala podnoszenia uposażeń, jest niezwykła. Uważamy i będziemy taki projekt składać, że niezbędne jest zlikwidowanie gabinetów politycznych ministrów i wojewodów - zapowiedział. Z kolei zapowiedź szefa PiS obniżenia pensji parlamentarzystów, Schetyna ocenił jako "klasyczną ustawę i próbę zamiecenia pod dywan największej w ostatnich latach afery finansowej PiS".

(ug)