Znamy wstępną przyczynę śmierci 24-letniego górnika z kopalni Rudna w Polkowicach. Mężczyzna nie wyjechał na powierzchnię po zakończeniu pracy w niedzielę. Jego ciało znaleziono po ponad dobie poszukiwań.

Znamy wstępną przyczynę śmierci 24-letniego górnika z kopalni Rudna w Polkowicach. Mężczyzna nie wyjechał na powierzchnię po zakończeniu pracy w niedzielę. Jego ciało znaleziono po ponad dobie poszukiwań.
Zdj. ilustracyjne /Marcin Buczek /RMF FM

Wczoraj przeprowadzono sekcję zwłok. Zdaniem biegłych mężczyzna zemdlał i upadł, po czym zachłysnął się błotem.

Wykluczono, by do śmierci doprowadził uraz, który mógł być efektem uderzenia przez urządzenie, skałę czy inną osobę.

Kolejne badania mają wykazać, co doprowadziło do omdlenia. Śledztwo w sprawie śmiertelnego wypadku w kopalni prowadzi prokuratura w Lubinie.

(mpw)