To nie loty szpiegowskie, to loty kalibracyjne - czyli Rosjanie na naszym niebie.

Nie dziwcie się, jeśli w najbliższych dniach zobaczycie na naszym niebie, rosyjski samolot wojskowy AN-30. Samolot będzie nas obserwował w ramach Traktatu o Otwartych Przestworzach. I jak zapewnia podpułkownik Andrzej Kołodziej, nie jest to lot szpiegowski, ale jeden ze środków budowy zaufania. "Co powinniśmy wiedzieć to i tak wiemy, tak samo jak wy" - twierdzi szef rosyjskiej ekipy Aleksander Sawinkow. W ciągu najbliższych godzin Rosjanie przedstawią plan lotów, a dziś odbędzie się tak zwany lot kalibracyjny. Dzięki niemu będziemy wiedzieć, jakim sprzętem dysponują Rosjanie, i czy aby nie mają niedozwolonej aparatury. W czwartek lub piątek samolot przeleci nad terytorium Polski. Podobno Rosjanie mają na pokładzie sprzęt, dzięki któremu mogą czytać z nieba gazety!

Wiadomości RMF FM 3:45