Nawet dwa miliony złotych potrzeba by dokończyć remont klasztoru ojców Bernardynów w małopolskiej Alwerni. W czasie pożaru w 2011 roku obiekt częściowo spłonął. Od tego czasu trwa zbiórka pieniędzy. Pomagają nie tylko mieszkańcy Alwerni, ale też wszyscy którym bliski jest los tego cennego zabytku.

W niedzielę odbędzie się kolejne spotkanie przy klasztorze - czyli majówka u Bernardynów. W tym roku oprócz Andrzeja Grabowskiego, kabaretu Marcina Dańca pojawią się również żołnierze.

Przyjadą wojskowym hammerem takim, który służy na misjach naszych mundurowych. Zaprezentują także broń i sprzęt. Gościmy komandosów z brygady powietrzno - desantowej, a więc będą i spadochrony. Myślę, że dla dzieci to będzie wielka atrakcja - powiedział ojciec Leonard. 

Po  trzech latach od wielkiego pożaru w zabytkowym kościele i klasztorze ojców Bernardynów w małopolskiej Alwerni jest jeszcze sporo do zrobienia. W czasie remontu po pożarze konserwatorzy odkryli tam niezwykłe graffiti, które przy okazji majówki można obejrzeć.

To są wiersze ówczesnego gwardiana pisane po łacinie z XVII wieku. Oryginalne jest to, że one są pisane łaciną kościelną. Wymagały bardzo specjalistycznych umiejętności, aby je odczytać i zrekonstruować, ale udało się to dzięki zapiskom w kronice
- tłumaczy ojciec Leonard.

Majówka u Bernardynów w Alwerni już jutro o 14.