O 2 tygodnie przesunięte zostały przesłuchania dwóch kluczowych świadków przed komisją śledczą wyjaśniającą aferę Amber Gold. ​Chodzi o byłego koordynatora służb specjalnych Jacka Cichockiego oraz byłego szefa CBA Pawła Wojtunika - informuje dziennikarz RMF FM Marek Balawajder.

Powodem opóźnienia jest odejście z komisji nowej rzecznik rządu Joanny Kopcińskiej oraz wybranego na szefa gabinetu premiera Marka Suskiego.

Po Nowym Roku dojdzie do uzupełnienia składu komisji o dwóch posłów. Obecnie trwają rozmowy. To jest decyzja władz klubu PiS - te rozmowy trwają, myślę, że w najbliższych dniach będziemy mogli państwu tę decyzję podać - powiedziała przewodnicząca komisji śledczej Małgorzata Wasserman w rozmowie z RMF FM. 

Cichocki i Wojtunik mieli zostać przesłuchani na początku stycznia.

Premier Mateusz Morawiecki poinformował wczoraj, że Marek Suski będzie szefem jego gabinetu politycznego, a Joanna Kopcińska będzie rzecznikiem rządu.

Komisja śledcza powołana została w lipcu ubiegłego roku do zbadania i ocenienia prawidłowości i legalności działań podejmowanych wobec Amber Gold przez: rząd, w szczególności ministrów finansów, gospodarki, infrastruktury, spraw wewnętrznych, sprawiedliwości i podległych im funkcjonariuszy publicznych.

Amber Gold powstała na początku 2009 r. i miała inwestować w złoto i inne kruszce. Klientów kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji. W połowie 2011 r. spółka przejęła większościowe udziały w liniach lotniczych Jet Air, następnie w niemieckich OLT Germany, a pod koniec 2011 r. w liniach Yes Airways. Powstała wtedy marka OLT Express.

Linie OLT Express upadłość ogłosiły pod koniec lipca 2012 r. Z kolei Amber Gold ogłosiła likwidację 13 sierpnia 2012 r., a tysiącom swoich klientów nie wypłaciła powierzonych jej pieniędzy i odsetek od nich. Według ustaleń w latach 2009-2012 w ramach tzw. piramidy finansowej, firma oszukała w sumie niemal 19 tys. swoich klientów, doprowadzając do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w wysokości prawie 851 mln zł.

(ph)