To może być ciężki dzień dla stołecznych kierowców i pasażerów komunikacji miejskiej. Do południa ma potrwać protest taksówkarzy, który w wielu miejscach może sparaliżować ruch na drogach.

To może być ciężki dzień dla stołecznych kierowców i pasażerów komunikacji miejskiej. Do południa ma potrwać protest taksówkarzy, który w wielu miejscach może sparaliżować ruch na drogach.
Kierowcy taksówek protestują przede wszystkim przeciwko nielegalnym przewoźnikom. /Krzysztof Zasada /RMF FM

Według zapowiedzi organizatorów, ok. 2 tys. kierowców ma z 5 miejsc na obrzeżach stolicy wjechać do centrum. Taksówkarze zebrali się na parkingach przed supermarketami na Pradze Południe, Pradze Północ, Ursynowie, Woli i we Włochach. Mają się poruszać zgodnie z przepisami, ale ich akcja i tak najprawdopodobniej utrudni życie innym użytkownikom ruchu.

Akcja ma potrwać do południa. Kierowcy taksówek protestują przede wszystkim przeciwko nielegalnym przewoźnikom.

(mn)