Nie będzie nowego śledztwa w sprawie sekty "Niebo". Prokuratura rejonowa w Lubartowie odmówiła wszczęcia postępowania po zawiadomieniu złożonym przez Ryszarda Nowaka Komitetu Obrony przed Sektami. Nowak twierdził, że w latach 90. nie rejestrowano dzieci urodzonych na posesji w Majdanie Kozłowieckim pod Lublinem. Niektóre z nich nie przeżyły.

Śledczy, którzy przeanalizowali akta z jedenastu postępowań dotyczących sekty, uważają, że twierdzenia Nowaka są niewiarygodne.

Nie wskazał żądnych świadków, nie wskazał nawet osób, od których ze słyszenia mógłby się czegoś dowiedzieć. Gdyby takie osoby zostały wskazane, zachodziłaby konieczność przesłuchania ich. Każdy sygnał byłby sprawdzony, ale tutaj nie było żadnej informacji - powiedziała prokurator Beata Syk - Jankowska.