W Polsce nadal upalnie – w większości miast termometry będą pokazywały do środy powyżej 30 stopni Celsjusza. Dziś i jutro na Pomorzu mogą wystąpić burze. Wszystko za sprawą chłodniejszej masy powietrza, która napływa nad północno-zachodnią część kraju.
Dziś najcieplej będzie w Lublinie (36 stopni), Warszawie (25 stopni) i Rzeszowie (35 stopni), a najchłodniej na Pomorzu - w Gdańsku (24 stopnie) i Szczecinie (25 stopni). Na północy kraju - w okolicach Gdańska i Olsztyna - mogą być burze.
W poniedziałek najcieplej będzie we Wrocławiu - 34 stopnie, 33 kreski pokażą termometry w Katowicach, Krakowie, Lublinie i Rzeszowie. Najchłodniej będzie w Gdańsku - 24 stopnie.
Możliwe są niewielkie zachmurzenia.
Na północy kraju mogą wystąpić burze.
We wtorek najcieplej w Poznaniu i Wrocławiu (35 stopni), tylko o stopień mniej w Katowicach, Krakowie, Lublinie i Rzeszowie. Najchłodniej będzie w Gdańsku - 29 stopni.
Możliwe są niewielkie zachmurzenia.
W środę najcieplej będzie w Lublinie (35 stopni), o jeden stopień chłodniej we Wrocławiu, Warszawie, Łodzi, Kielcach, Krakowie i Rzeszowie. Najchłodniej będzie w Gdańsku - 27 stopni.
Możliwe są niewielkie zachmurzenia.