"Przepraszam was za wszystkie przykrości, których doznaliście ze strony różnych naszych rodaków" - powiedział prezydent Andrzej Duda podczas piątkowej wizyty na polsko-białoruskiej granicy. Podziękował służącym tam funkcjonariuszom za niezwykle bohaterską obronę nie tylko granicy Rzeczypospolitej Polskiej, ale także granicy Unii Europejskiej i Strefy Schengen.
Andrzej Duda podczas spotkania z funkcjonariuszami w podlaskiej Jaryłówce podkreślił, że poprzez strzeżenie wschodniej granicy, która - jak zauważył - jest również granicą UE oraz Strefy Schengen, Polacy pokazali, że poważnie traktują swoje obowiązki w ramach wspólnoty europejskiej.
Dziękuję wszystkim funkcjonariuszom straży granicznej, dziękuję żołnierzom, dziękuję funkcjonariuszom policji za to wsparcie i niezwykle bohaterską obronę - mówił prezydent.
Duda przypomniał, że służba funkcjonariuszy nie obyła się niestety bez ofiar.
Mówię przede wszystkim o sierżancie (Mateuszu) Sitku, który zginął, realizując swoje zadania żołnierza broniącego granicy Rzeczypospolitej, będąc pierwszym żołnierzem, który poległ, poniósł śmierć, w obronie granicy Rzeczypospolitej od drugiej wojny światowej - podkreślił prezydent.
Podczas spotkania z żołnierzami Sił Zbrojnych RP oraz funkcjonariuszami Straży Granicznej prezydent przeprosił ich za "wszystkie przykrości, których doznali ze strony różnych naszych rodaków". Nieraz nieodpowiedzialnych, a nieraz po prostu bezczelnych i chamskich - ocenił.
Duda podkreślił, że przeprasza za Polaków, którzy szargali polski mundur oraz honor żołnierzy. Chcę was zapewnić, że prawdziwego żołnierskiego i służbowego honoru funkcjonariusza RP nikt nie jest w stanie zszargać - jeżeli on realizuje swoje zadania dla Polski, co do których składał, czy to wojskową, czy to służbową przysięgę - powiedział prezydent.
Zapewnił też, że każdy, kto "uczciwy w RP", zawsze stał murem za polskim mundurem. Dziękuję wam jeszcze raz z całego serca za wszystko, co uczyniliście dla RP i proszę o dalszą bohaterską i odpowiedzialną służbę dla RP - dodał.


