Zarząd Stoczni Gdynia przeprasza pracowników, że nie wypłacił pensji za wrzesień. Stoczniowcy są zdenerwowani. Martwią się o swoje domowe budżety, bo dziś na kontach miały być pieniądze. Władze obiecują, że za cztery dni pieniądze wypłaci.

Pustki w kasie stoczni Zarząd tłumaczy tym, że jeden z kontrahentów nie przelał pieniędzy za statek. Każdy z pracowników ma dostać po 1350 złotych. Jeśli ktoś zarabia więcej, to 12 października będzie kolejny komunikat o wypłacie.

Zarząd stoczni liczy też na wyrozumiałość. Wśród robotników Stoczni Gdynia wyrozumiałość była i jest, ale ta cierpliwości załogi przekroczyła wszelkie granice - mówi w rozmowie z RMF FM Jan Gumiński z Wolnego Związku Zawodowego pracowników gospodarki morskiej.

Dodaje, że być może we wtorek praca z w stoczni zostanie przerwana. Sami robotnicy są załamani całą sytuacją, ponieważ nie mogą wywiązać się ze swoich zobowiązań. W akcie desperacji pozostaje zamknąć to wszystko, albo powyganiać szefów, albo sam nie wiem już co - rozkłada ręce jeden z robotników.