Hiszpańska Gwardia Cywilna rozbiła grupę przestępczą zajmującą się nielegalną produkcją papierosów i handlem narkotykami. Operację koordynował Europol. Brali w niej udział Centralne Biuro Śledcze Policji, Litewska Służba Kryminalna Celna oraz brytyjskie organy ścigania. Fabryka była ukryta w "bunkrze", znajdującym się cztery metry pod ziemią.

Na ślad grupy, prowadzącej nielegalną fabrykę papierosów, natrafili polscy policjanci z CBŚP.

Z uwagi na międzynarodowy charakter działalności przestępców, nasi policjanci współpracowali z Hiszpańskim Wydziałem Ekonomicznym UCO Spanish Guardia Civil, Litewską Służbą Kryminalną Celną oraz organami ścigania z Wielkiej Brytanii. Całość operacji koordynował Europol.

Wynikiem tej współpracy była akcja przeprowadzona przez Hiszpanów na terenie prowincji Malaga.

Namierzono fabrykę, która była ukryta w "bunkrze", znajdującym się cztery metry pod ziemią. Zakład, w którym produkowano i pakowano podrobione papierosy mógł działać od roku. Zlikwidowano kompletną linię produkcyjną, przejęto też gotowe papierosy.

Jest to pierwsza podziemna fabryka nielegalnych papierosów, którą odkryto na terenie Unii Europejskiej.

Z ustalań służb wynika, że robotnicy pracowali w ekstremalnie niebezpiecznych warunkach. Zamknięci na głębokości czterech metrów pod ziemią, nie wolno im było się komunikować ze światem zewnętrznych ani opuszczać obiektu. Jak informuje Europol, robotnicy pracowali pod ziemią i tam mieszkali. W pomieszczeniach były łóżka i poduszki. Pomieszczenia nie miały też żadnych systemów bezpieczeństwa, np. na wypadek awarii systemu wentylacyjnego, który zaopatrywał obiekt w świeże powietrze.

Aresztowano 20 osób, w tym podejrzanego o kierowanie tą grupą.

W wyniku akcji przejęto ponad 3 miliony sztuk nielegalnych papierosów, 144 kg marihuany, 20 kg haszyszu, a także 3 sztuki broni.