Patxi Rementeria - dowódca oddziału Vizkaja - najsprawniejszy komando baskijskiej organizacji, został mianowany honorowym obywatelem Markin - swego rodzinnego miasteczka.

Patxi zginął przed tygodniem wraz z trzema towarzyszami, kiedy eksplodowała bomba, którą przewozili samochodem. Dopiero teraz jego ciało zostało wydane rodzinie.

Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się w Markina dziś po południu. Główna sala tamtejszego ratusza zostanie zamieniona na kaplicę pogrzebową. Burmistrz, członek nacjonalistów baskijskich, partii, która jeszcze niedawno była sojusznikiem rządu, obiecał, że zrobi wszystko, żeby w uroczystościach nie przeszkodziła policja. Aby w pośmiertnym apelu na cześć Patxi mogli uczestniczyć przyjezdni oraz mieszkańcy miasteczka, na jego ulicach rozwieszono megafony. Herri Batasuna - partia popierająca separatystów - chciała, by gmina pokryła również koszty pogrzebu, na to jednak nie zgodzili się miejscy radni.

Patxi Rementeria dowodził Comando Vizkaja – najsilniejszym i najlepiej zorganizowanym oddziałem ETA. Zdaniem policji separatysta ma na swym koncie kilka zamachów, m. in. zabójstwo Miguela Angela Blanco, młodego reprezentanta Partii Ludowej, porwanego i 48 godzin później zastrzelonego przez ETA.

Posłuchaj relacji korespondenta radia RMF FM z Barcelony, Ewy Wysockiej:

12:00