W Bieszczadach termometry rano pokazywały od dwóch stopni mrozu w Ustrzykach Górnych do dwóch stopni Celsjusza powyżej zera w Cisnej. Niektóre szlaki górskie nadal są śliskie.

Jak zaznaczył ratownik bieszczadzkiej grupy GOPR Wojciech Pawul, "wszędzie jest słonecznie i bezwietrznie".

Turyści powinni pamiętać, że niektóre szlaki są śliskie. Trzeba o tym pamiętać szczególnie podczas schodzenia z gór - powiedział Pawul.

Dodał, że w ostatni weekend zanotowano sześć interwencji ratowników górskich. Zdecydowana większość z nich dotyczyła urazów kończyn - mówił ratownik dyżurny.

Przypomniał, że "wybierający się w góry powinni pamiętać o odpowiednim do panujących warunków pogodowych ubraniu i obuwiu".

Należy także zabrać ze sobą naładowany telefon komórkowy, a w nim zainstalowaną aplikację "Ratunek"
- podkreślił Pawul.

W ocenie GOPR, w Bieszczadach i Beskidzie Niskim ruch turystyczny, szczególnie w weekendy, jest bardzo duży ruch turystyczny.