Formalnie powstała w sobotę, ale już w poniedziałek ma mieć na swoim koncie pół miliarda złotych. Mowa o największej w Europie firmie górniczej, która powstała po włączeniu Katowickiego Holdingu Węglowego do Polskiej Grupy Górniczej. To w tej chwili 9 zakładów i ponad 43 tysiące pracowników.

Bez połączenia Holding Węglowy stałby się bankrutem. Jego zadłużenie przekroczyło ponad 2,5 miliarda złotych, a prawie połowa tej sumy powinna zostać przeznaczona na spłatę obligacji.

Banki postawiły więc warunek: wydłużenie okresu spłaty obligacji, w zamian za włączenie KHW do Polskiej Grupy Górniczej. Teraz inwestorzy przekażą nowej firmie miliard złotych, z czego połowa tej sumy ma zostać wpłacona już w poniedziałek. Kolejna rata ma stać się faktem do połowy czerwca, a ostatnia wpłata powinna się pojawić do końca tego roku. Dzięki pieniądzom tylko w tym roku, w kopalniach KHW, będą inwestycje za ponad 200 milionów złotych. W sumie przez cztery najbliższe lata największa firma górnicza w Europie ma wydać na inwestycje ponad 7 miliardów złotych.

W nowej firmie pracuje obecnie 43,3 tysiąca osób. Z tego 12,5 tysiąca to dotychczasowi pracownicy KHW.

Jednak nie wszystkie kopalnie mogą być pewne swojej przyszłości w nowej firmie. Część kopalni Wieczorek została przekazana do spółki restrukturyzacyjnej. Oznacza to jej stopniową likwidację. 

Bardzo możliwe, że to samo spotka kopalnię Wujek-Ruch Śląsk. Z kolei należąca dotąd do PGG kopalnia Sośnica na razie pracuje. Jednak w przyszłym roku zostaną ocenione jej wyniki finansowe.

(ug)