Dwaj policjanci zostali ranni podczas próby zatrzymania samochodu w podpoznańskim Suchym Lesie. Kierowca potrącił funkcjonariuszy, po czym zaczął uciekać. Policjanci strzelili w oponę samochodu. Kierowcy udało się uciec. Zatrzymano go po trwających kilka godzin poszukiwaniach.

Do zdarzenia doszło, kiedy policjanci w Suchym Lesie realizowali sprawę dotyczącą włamań. Kierowca opla nie zatrzymał się do kontroli, po czym uderzył w dwóch policjantów. Jeden z funcjonariuszy oddał strzał w koła auta. Kierowca jednak uciekł. Udało się zatrzymać pasażera samochodu - to 21-letni mężczyzna. 

Policjanci ustalili, że autem kierował jego o 4 lata starszy kolega. Wiadomo, że mężczyzna uciekł w kierunku pobliskich działek. Został zatrzymany po trwających kilka godzin poszukiwaniach, na terenie Poznania. 

25-latek trafił do policyjnego aresztu i najprdopodobniej dopiero jutro zostanie przesłuchany.

Dwaj ranni funkcjonariusze - 33- i 29-latek trafili do szpitala z obrażeniami kończyn i tułowia. 

Opracowanie: