Policyjna akcja w Krakowie. W jednym z tramwajów funkcjonariusze zatrzymali 23-letniego mężczyznę, który był poszukiwany za napady na placówki pocztowe w mieście.

Do zatrzymania doszło w piątek na ul. Wielickiej. Jak informuje policja, wszystko wskazuje na to, że 23-latek jechał na następny skok. Funkcjonariusze znaleźli przy nim atrapę broni. Podczas akcji mężczyzna stawiał opór i był bardzo agresywny. 23-latek został przewieziony na komendę.

Mężczyzna jest podejrzany o kwietniowy napad na placówkę pocztową w Borku Fałęckim. Wtedy zamaskowany sprawca sterroryzował pracowników poczty przedmiotem przypominającym broń, a potem zbiegł, zabierając ze sobą pieniądze.

Kilkanaście dni później do podobnego zdarzenia doszło w placówce pocztowej w Bieżanowie. Tu jednak sprawca zaczekał, aż pracownik poczty pójdzie na zaplecze i wtedy ukradł szufladę z pieniędzmi.

Kolejne zdarzenie miało z kolei miejsce na początku maja w placówce w Starym Podgórzu. Sprawca po wejściu do budynku sterroryzował pracownicę i zażądał wydania pieniędzy. Został jednak spłoszony i nic nie ukradł.

Mimo że do napadów dochodziło w różnych częściach Krakowa, policjanci analizując szczegóły doszli do wniosku, że stoi za nimi ten sam sprawca. Udało się go wytypować i ostatecznie zatrzymać w piątek.

Wszystko wskazuje na to, że 23-latek może mieć na sumieniu także inne rozboje na terenie Krakowa.

(abs)