Czterech mężczyzn, prawdopodobnie pochodzących z Erytrei i przebywających w Polsce nielegalnie, zatrzymali policjanci w okolicach Zgorzelca (Dolnośląskie) niedaleko granicy z Niemcami. Wraz z imigrantami zatrzymany został 37-letni Polak, którzy ich przewoził.

Jak poinformował Łukasz Dutkowiak z biura prasowego dolnośląskiej policji, imigranci, prawdopodobnie obywatele Erytrei, w wieku od 20 do 30 lat, zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy "drogówki" podczas kontroli auta przy stacji paliw, blisko granicy z Niemcami

Próbowali nielegalnie przedostać się przez terytorium Polski. Auto, w którym podróżowało czterech cudzoziemców, prowadził 37-letni mieszkaniec województwa lubelskiego. Policjanci znaleźli u "przewoźnika" kilkanaście porcji narkotyków. Mężczyzna jechał autem pomimo sądowego zakazu, a także pod wpływem środków odurzających - powiedział Łukasz Dutkowiak. 

37-latek odpowie m.in. za pomoc w nielegalnym przekroczeniu granicy, posiadanie narkotyków i prowadzenie pojazdu pod ich wpływem oraz wbrew sądowemu zakazowi

Imigranci zostali przekazani straży granicznej.