​Łódzka policja zabezpieczyła podrabiane towary znanych marek. Szacunkowa wartość strat dla producentów wyniosła nie mniej niż 10 milionów złotych - poinformowała Joanna Kącka z łódzkiej policji.

Wyjaśniła ona, że od pewnego czasu funkcjonariusze analizowali wprowadzenie do obrotu towarów znanych marek na terenie kilku gmin wokół Łodzi. Ustalono, że produkty oferowane były do sprzedaży zarówno w centrum handlowym w Rzgowie, jak również w Ksawerowie, Woli Zaradzyńskiej, Pabianicach i Łodzi. Sprzedaż towarów odbywał się również terenie Tarnowa.

Policjanci pojawili się w ponad dwudziestu wytypowanych wcześniej lokalach, w tym stoiskach na terenie centrum handlowego w Rzgowie. Znaleźli tam ponad 10 tys. sztuk bransolet, zegarków, naszyjników, kolczyków, pierścionków i wyrobów odzieżowych. Oszacowano, że wartość strat dla poszczególnych firm wyniosła nie mniej niż 10 mln zł.

Na poczet przyszłych kar u właścicieli lokali zabezpieczono w sumie ponad 41 tys. zł i 3 tys. euro w gotówce. Przedsiębiorcy mogą usłyszeć zarzuty związane z wprowadzaniem do obrotu towarów z zastrzeżonymi znakami towarowymi. Grozi im kara do 2 lat pozbawienia wolności. W przypadku uczynienia sobie z tego stałego źródła dochodu zagrożenie karą wzrasta do 5 lat.

Akcję przeprowadzili policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą i Korupcją Komendy Miejskiej Policji w Łodzi wraz z Prokuraturę Rejonową Łódź - Bałuty.

(łł)