Podpalenie to najbardziej prawdopodobna przyczyna pożaru należącej do PKP hali spedycyjnej PKP w centrum Bielska Białej - uznał wstępnie policyjny biegły. Pożar wybuchł w sobotę w hali o powierzchni dwóch tysięcy metrów kwadratowych. Przez kilka godzin gasiło go ponad 20 zastępów straży pożarnej. Nikt nie ucierpiał.

Akcja straży pożarnej była bardzo trudna ze względu na silne zadymienie. Spłonęło między innymi 200 metrów kwadratowych dachu pokrytego papą. Hala w pobliżu dworca należy do PKP. Była niemal pusta. Sprzęt, który znajdował się w środku, udało się wynieść na zewnątrz, zanim ogień się rozprzestrzenił.

Link do filmu otrzymaliśmy od pana Mariusza: