Strażacy znaleźli ciało 9-latka, który utonął w Narwi. To druga ofiara wczorajszej kąpieli w rzece w pobliżu miejscowości Siekierki w woj. podlaskim. W czwartek z wody wyciągnięto tam ciało 12-letniego chłopca.

Na razie wiadomo, że nurt w miejscu, w którym kąpali się chłopcy, jest szybki, a sama rzeka głęboka - ma nawet kilka metrów. Strażacy od rana obniżali poziom wody, aby łatwiej było odnaleźć ciało chłopca. Znaleziono je dwieście metrów od miejsca, w którym w czwartek strażacy znaleźli 12-latka.

Chłopcy byli sąsiadami, mieszkali w pobliskiej wsi. W czwartek jeden z wędkarzy zauważył, jak wchodzą do rzeki. Kiedy stracił ich z oczu, wezwał pomoc.

(mpw)