Kolejnych siedmioro rannych w piątkowym wypadku polskiego autokaru w Serbii powróci we wtorek do Polski - wynika z informacji służb wojewody śląskiego. W serbskich szpitalach zostanie jeszcze sześć osób, których stan uniemożliwia na razie powrót do kraju.

Informację o powrocie poszkodowanych polskich turystów potwierdziła dziennikarzowi RMF FM rzecznik wojewody śląskiego Marta Malik:

Poszkodowani mają przylecieć specjalnym samolotem-szpitalem, który będzie wypożyczony w Niemczech przez firmę Signal Iduna, która ubezpieczała wycieczkę. Szczegóły nie są jeszcze znane.

W sobotę rządowym samolotem do Polski przyleciało 46 poszkodowanych w wypadku osób. Większość z nich opuściła już szpitale. W Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach na leczeniu pozostaje jeden chłopiec, w szpitalu im. św. Barbary w Sosnowcu przebywa jeszcze osiem dorosłych osób - wszyscy prawdopodobnie do środy wyjdą.

Do wypadku autokaru z 66 polskimi turystami wracającymi z pobytu w Bułgarii doszło w piątek o godz. 6.30 rano w okolicach miejscowości Indija, 20 km od Belgradu. Zginęło sześć osób, w tym dwoje dzieci. Ciała zmarłych przywiezione zostaną do Polski samochodami w czwartek.