Platforma Obywatelska atakuje Mariusza Błaszczaka i Witolda Waszczykowskiego za zawieszenie małego ruchu granicznego z Rosją. Szefa MSZ za chowanie głowy w piasek, ministra spraw wewnętrznych za wytaczanie armat na wróble.

Platforma Obywatelska atakuje Mariusza Błaszczaka i Witolda Waszczykowskiego za zawieszenie małego ruchu granicznego z Rosją. Szefa MSZ za chowanie głowy w piasek, ministra spraw wewnętrznych za wytaczanie armat na wróble.
/Zdj. ilustracyjne /Archiwum RMF FM

Domagamy się jak najszybszego przywrócenia małego ruchu granicznego - grzmią posłowie opozycji.

Politycy PO przytaczają argumenty ekonomiczne, że na decyzji MSWiA tracą województwa warmińsko-mazurskie i pomorskie.

Wstrzymanie małego ruchu granicznego szkodzi gospodarce i nie wpływa na poziom bezpieczeństwa - przekonuje Robert Tyszkiewicz z PO. Mały ruch graniczny nie zawiesza kontroli paszportowej oraz odpraw celnych.

A to właśnie na zagrożenia dla bezpieczeństwa powoływał się szef MSWiA Mariusz Błaszczak tłumacząc swoją decyzję.

Wiceszef Parlamentu Europejskiego z ramienia PiS wierzy mu na słowo. Przyjmuję do wiadomości decyzje ministra spraw wewnętrznych - mówił nam Ryszard Czarnecki.

W związku ze szczytem NATO i Światowymi Dniami Młodzieży Polska podjęła decyzję o zawieszeniu od 4 lipca br. przepisów międzyrządowych umów o małym ruchu granicznym, w części dotyczącej wjazdu i pobytu na terytorium RP mieszkańców strefy przygranicznej Ukrainy oraz Federacji Rosyjskiej.

Po ŚDM mały ruch graniczny z Ukrainą przywrócono, z obwodem kaliningradzkim Rosji nie.

W poniedziałek w Białymstoku wiceminister SWiA Jarosław Zieliński odpowiadał na argumenty, że zawieszenie małego ruchu granicznego uderza w gospodarkę regionów przygranicznych. W ubiegłym tygodniu pisma w sprawie MRG z Rosją skierowali m.in. do MSWiA marszałkowie województw: warmińsko-mazurskiego oraz pomorskiego, których mieszkańcy korzystali z małego ruchu granicznego z obwodem kaliningradzkim.

Bezpieczeństwo jest wartością nadrzędną - mówił Zieliński. Podkreślił też, że bezpieczeństwo jest kategorią znacznie szerszą niż wymiana handlowa na granicy z obwodem kaliningradzkim Rosji. Według wiceszefa MSWiA "co do terminów trudno cokolwiek prognozować". Jeśli ustaną przesłanki związane z zagrożeniami bezpieczeństwa, to wtedy będą podejmowane stosowne decyzje - powiedział Zieliński.


(j.)