Nawet 12 lat może spędzić w więzieniu pijany pirat drogowy, który uciekał przed policją ulicami Zabrza na Śląsku. Mężczyzna wjechał na chodnik, zmuszając do ucieczki grupę pieszych.

W chwilę potem staranował trzy zaparkowane samochody. Złapano go dopiero, gdy porzucił samochód i zaczął uciekać pieszo. Badanie alkomatem wykazało ponad 2,5 promila alkoholu. Sąd postanowił aresztować pirata drogowego. Postawiono mu zarzut spowodowania zagrożenia katastrofą lądową.