Na trasie Szczytno-Dzierzki pijany kierowca na środku drogi zaparkował opla i zasnął. Gdy się obudził próbował jechać dalej, ale zatrzymali go świadkowie - poinformowała policja.

Pijanego mężczyznę, śpiącego w zaparkowanym na środku drogi oplu, zauważyła kobieta. Była godzina czwarta rano, więc ruch na trasie był niewielki.

Gdy mężczyzna obudził się, próbował jechać dalej. Kobieta zabrała mu kluczyki i wezwała policję.

"W czasie oczekiwania na przyjazd policji mężczyzna zachowywał się agresywnie, oderwał zderzak od swojego pojazdu" - podała policja.

Pijanym kierowcą okazał się 22-latek. Badanie alkomatem wykazało blisko 2 promile.