​15-letnia dziewczyna miała 2,5 promila alkoholu w organizmie. Trafiła do szpitala w Ostrzeszowie. Policja przekazała materiały do Wydziału Rodziny i Nieletnich Sądu Rejonowego w Ostrzeszowie.

​15-letnia dziewczyna miała 2,5 promila alkoholu w organizmie. Trafiła do szpitala w Ostrzeszowie. Policja przekazała materiały do Wydziału Rodziny i Nieletnich Sądu Rejonowego w Ostrzeszowie.
Zdjęcie ilustracyjne /Marcin Czarnobilski /RMF FM

Badanie 15-letniej mieszkanki Kraszewic w powiecie ostrzeszowskim wykazało 2,5 promila alkoholu, co przy tak młodym organizmie mogło okazać się stężeniem śmiertelnym - powiedział Mariusz Tomczak z biura prasowego ostrzeszowskiej komendy.

Szpital w Ostrzeszowie zawiadomił miejscową policję, że na oddział trafiła nastolatka w stanie upojenia alkoholowego.

Mariusz Tomczak powiedział, że badania wykluczyły, żeby dziewczyna padła ofiarą przestępstwa seksualnego, zażyła środki psychotropowe lub odurzające.

O jej stanie powiadomiono matkę, która niezwłocznie przyjechała do szpitala. Nie będziemy ujawniać, w jakich okolicznościach znaleziono pijaną dziewczynę, co i ile wypiła oraz jak weszła w posiadanie alkoholu - poinformował Tomczak.

Dodał, że ze względu na dobro nieletniej policja nie ujawni więcej informacji.

Nastolatka po szpitalnej obserwacji została wypisana do domu.

Policjant zaapelował, żeby w okresie wakacyjnym rodzice "objęli swoje dzieci czujnym nadzorem".

(ph)