W niecodziennym wydaniu zaprezentował się opinii publicznej kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy Patryk Jaki. Na wtorkowym spotkaniu z dziennikarzami polityk zjawił się w… szaliku Legii Warszawa. Zadeklarował m.in., że jeśli zostanie włodarzem stolicy, to kluby sportowe w mieście będą traktowane lepiej niż dotychczas, i pochwalił się znajomością ostatniego wyniku Legii.

Chciałbym się zobowiązać, że Legia Warszawa i inne kluby sportowe będą traktowane w tym mieście tak, jak na to już dawno zasługują - ogłosił Jaki.

Jeżeli nastąpi pozytywna zmiana w tym mieście, to Legia będzie wreszcie poważnym partnerem dla tego miasta, sport w ogóle będzie traktowany inaczej. Jestem przekonany, że zdrowa i sportowa Warszawa to nasze wielkie wyzwanie - podkreślił.

Zdaniem Jakiego, Legia nie jest obecnie traktowana przez miasto tak, jak na to zasługuje, a przykładem złej współpracy jest sprawa terenu zielonego znajdującego się przy stadionie klubu.

Ta cała zieleń to jest teren, o który Legia Warszawa zabiega już od lat - mówił. Miasto woli, żeby tam były drzewa, żeby tam nie było żadnej infrastruktury sportowej, być może robi to klubowi na złość - stwierdził.

Klub już dawno się zadeklarował, że w tym miejscu ze swoich własnych środków wybuduje nowe boiska, nowe boiska dla dzieci, dla wszystkich, którzy są dumni z Legii, którzy chcą uprawiać zdrowy tryb życia, którzy chcą sportowej Warszawy - zaznaczył polityk i dodał: Tam już dawno powinni trenować młodzi piłkarze Legii.

Jaki skierował również do swoich kontrkandydatów w wyborach prezydenckich w stolicy pytanie, czy jeśli zostaną włodarzami miasta, zamierzają "stosować inne standardy w dostępie do obiektów sportowych dla warszawiaków, którzy nie urodzili się w Warszawie".

Na końcu briefingu prasowego padło pytanie o ostatni wynik Legii.

3:1 wygrali z Koroną Kielce... jeżeli mnie pamięć nie myli: Niezgoda, Szymański... - odpowiedział Patryk Jaki (dodajmy tylko, że trzecią bramkę zdobył z rzutu karnego Miroslav Radovic).

Natomiast jeżeli chodzi o półfinał Pucharu Polski, to oczywiście wygrali z Górnikiem Zabrze, a jutro grają z Arką Gdynia. Ja mogę nawet cały skład podać - podsumował.


(e)