Józef Oleksy, szef sejmowej komisji europejskiej, gość porannej rozmowy "Faktów" nie wyklucza żadnego scenariusza w sprawie sporu dopłat bezpośrednich do rolnictwa. Nawet tego najbardziej niekorzystnego dla polskich rolników. Zamiast dopłat w wysokości jednej czwartej tego co dostają unijni farmerzy, możemy otrzymać 20 czy 15 procent - mówi Oleksy.

Zresztą te 15 proc. wcześniej się pojawiało, zanim była ostateczna propozycja 25. Może się zdarzyć, i to się zdarzy na pewno, mianowicie że sprawa zostanie zdjęta i nie będzie stanowiska krajów Piętnastki do końca czerwca. I może się zdarzyć, że w ostatniej chwili dostaniemy ostateczne propozycje tzw. nie do odrzucenia i to dopiero będzie problem po naszej stronie - dodaje Oleksy.

Ten problem jest coraz bardziej realny. Kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder przypomniał wczoraj, że dopłaty bezpośrednie do rolnictwa są przewidziane tylko dla unijnych rolników.

foto Marcin Wójcicki RMF Warszawa

08:45