W aktach odkrytych w domu generała Jaruzelskiego są m.in. dokumenty, które zniknęły z jego teczki personalnej oficera Ludowego Wojska Polskiego – dowiedział się nieoficjalnie portal tvp.info.

W marcu w domu generała Jaruzelskiego, prokurator IPN zabezpieczył 17 pakietów dokumentów. Jednak pełnomocnik rodziny generała zaskarżył postanowienie prokuratorów IPN o przekazaniu dokumentów do archiwum, dlatego instytut nie może ich na razie opublikować.

Tymczasem portal tvp.info ustalił nieoficjalnie, że w kwitach Jaruzelskiego są m.in. dokumenty, które zniknęły z akt archiwalnych oficera Wojska Polskiego Wojciecha Jaruzelskiego. Informacje potwierdzono w kilku źródłach.

TU ZNAJDZIESZ SZCZEGÓŁY

Historyk Grzegorz Wołk z Biura Edukacji IPN przyznaje, że na chwilę obecną można jedynie domniemywać co jest w paczkach wyniesionych z domu generała. Mogą to być np. dokumenty z teczek osobowych, które Jaruzelski przywłaszczał sobie, między innymi wnioski awansowe za walkę z podziemiem. Wszystko to co stawiało go w negatywnym świetle. Może nawet dokumenty nt. jego współpracy z Informacją Wojskową - wymienia historyk. 

Zmiany w teczce personalnej Jaruzelskiego kilka lat temu odkrył historyk IPN dr Piotr Gontarczyk. Brakuje m.in. opinii jego przełożonych z lat 50, kiedy był bardzo gorliwym pracownikiem. Nie ma także świadectw jego szkoleń - wyjaśnia. Jego zdaniem podmieniono bardzo ważny zeszyt ewidencyjny oficera, dzięki czemu można było pominąć pewne elementy, a inne dopisać. Zeszyt służył bowiem m.in. do ewidencjonowania przebiegu służby oficera czyli jego awansów czy przydziałów służbowych.

(ug)

TVP INFO