Po pożegnaniu Pawła Adamowicza wrócą pytania o wybory prezydenta miasta i o to, kto zdecyduje się w nich wystartować. Będą też na pewno kolejne dyskusje o języku polityków i agresji w debacie publicznej. Przed nami nowy tydzień w polityce.

W tym tygodniu będziemy przyglądać się między innymi rozmowom minister edukacji z nauczycielami. Anna Zalewska zaprosiła do siebie liderów związkowych na wtorek. To będą kolejne takie negocjacje o podwyżkach dla pracowników szkół. Po poprzedniej turze rozmów Związek Nauczycielstwa Polskiego ogłosił, że otwiera procedurę sporu zbiorowego, która może doprowadzić do strajku generalnego w szkołach i przedszkolach. Z efektów dotychczasowych spotkań z szefową MEN nie jest też zadowolona oświatowa "Solidarność", która stworzyła komitet protestacyjno-strajkowy. W poniedziałek będzie ustalać strategię swoich działań w sporze z resortem edukacji.

O dużych pieniądzach będzie też mowa w Senacie, który zajmie się tegorocznym budżetem. Posłowie przyjęli go w ubiegłym tygodniu. Ustalili, że deficyt budżetowy nie przekroczy 28,5 miliarda złotych, a deficyt sektora finansów publicznych - liczony według unijnej metodologii - ma wynieść 1,7 procent PKB.

We wtorek powinniśmy poznać kandydatów na prezesa Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego. Zgromadzenie jej sędziów wskaże trzy osoby, spośród których prezydent ostatecznie wybierze i powoła prezesa. Głównym zadaniem tej - tworzonej od podstaw - izby w Sądzie Najwyższym jest rozpatrywanie skarg nadzwyczajnych na prawomocne wyroki sądowe z ostatnich dwudziestu lat.

Sejmowa komisja śledcza do spraw VAT przesłucha kolejnych świadków. Na posiedzeniach od wtorku do czwartku na pytania posłów mają odpowiadać byli wiceministrowie finansów - Hanna Majszczyk i Maciej Grabowski oraz Renata Hayder, która była społeczną doradczynią ministra finansów Jacka Rostowskiego.

W polityce międzynarodowej będą wracały pytania o wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. W poniedziałek premier Theresa May ma przedstawić nowy plan swojego rządu na to, jak ma wyglądać brexit. Taki nowy plan działania jest potrzebny, bo kilka dni temu Izba Gmin odrzuciła przygotowaną wcześniej propozycję umowy o rozstaniu Londynu z UE. Nie zgodziło się na nią aż 432 posłów. Za jej przyjęciem było 202 parlamentarzystów. Premier May przegrała więc z kretesem. Tak wysokiej parlamentarnej porażki urzędującego szefa brytyjskiego rządu nie było od ponad stu lat.

Najbliższe dni mogą przynieść też odpowiedź na kilka pytań dotyczących bliskowschodnich rozmów pokojowych, które mają się odbyć w połowie lutego w Warszawie. Ogłaszając tę decyzję, amerykański sekretarz stanu Mike Pompeo zapowiadał, że wśród najważniejszych tematów konferencji znajdą się wpływy Iranu w regionie Bliskiego Wschodu. Teheran uznał planowaną konferencję za antyirańską. Tymczasem nasz resort spraw zagranicznych wysyła do Iranu swoją delegację, żeby przeprowadzić w tej sprawie konsultacje polityczne w tamtejszym MSZ. Na czele delegacji ma stanąć wiceminister Maciej Lang.

W tym tygodniu oczy wielu będą zwrócone na Davos, bo to czas na Światowe Forum Ekonomiczne. Od poniedziałku do piątku w szwajcarskim kurorcie - jak co roku o tej porze - będą spotykali się przywódcy polityczni, prezesi firm i organizacji pozarządowych oraz intelektualiści. Prezydent Andrzej Duda ma tam rozmawiać między innymi z prezydentem Brazylii Jairem Bolsanaro i szefem NATO Jensem Stoltenbergiem. Tym razem do Davos nie wybiera się prezydent USA. Donald Trump tłumaczy, że nie weźmie udziału w forum z powodu częściowego zawieszenia funkcjonowania amerykańskiego rządu (shutdown). Do Szwajcarii nie przyjadą też prezydent Francji Emmanuel Macron, który tłumaczy to "nawałem obowiązków" oraz premier Wielkiej Brytanii Theresa May, zajęta sprawami brexitu. 

Autor: Marcin Zaborski
Opracowanie: Magdalena Partyła