Prezydent zawetował nowelizację tzw. ustawy kominowej. Miała ona umożliwić podwyższenie wynagrodzeń menedżerów w spółkach z udziałem Skarbu Państwa. Zakładała, że wysokość pensji menedżerów miała zależeć między innymi od sytuacji finansowej przedsiębiorstwa.

Nie można wprowadzać przepisów, które w sposób oczywisty nie stwarzają jakichkolwiek limitów dla kadry kierowniczej - tłumaczył Lech Kaczyński:

Teraz w spółkach z większościowym udziałem Skarbu Państwa pensja menadżera to maksymalnie sześciokrotność przeciętnego wynagrodzenia. W spółkach kontrolowanych pośrednio przez Skarb Państwa - to maksymalnie czterokrotność.