Nasiona roślin uprawianych w ponad stu krajach świata - zbóż, fasoli, kukurydzy czy manioku - spoczęły w głębokim schronie na polarnej wyspie Spitsbergen. Ta arktyczna "Arka Noego" została zabezpieczona wieloma stalowymi drzwiami i grubą warstwą zbrojonego betonu.

Bank nasion ma zagwarantować zachowanie dla przyszłych pokoleń różnorodności roślin spożywczych.

To wspaniały pokaz tego, co wspólnota międzynarodowa może zrobić dla przyszłych pokoleń, które mogą potrzebować żywności - powiedziała Kenijka Wangari Maathai, laureatka Pokojowej Nagrody Nobla z 2004 roku, walcząca z niszczeniem afrykańskich lasów.

Zabezpieczone nasiona mają szansę przetrwania w banku na Spitsbergenie przez stulecia, chronione nawet przed globalnym konfliktem nuklearnym, zmianami klimatycznymi, możliwym do przewidzenia podniesieniem się poziomów mórz i oceanów oraz klęskami żywiołowymi.

Budowa przechowalnika rozpoczęła się w 2006 roku. Został on wydrążony wewnątrz granitowej góry na głębokość 150 metrów. Na tej głębokości pomieszczenia banku znajdują się w wiecznej zmarzlinie, dzięki czemu niska temperatura będzie w nich utrzymywana zawsze, w sposób naturalny. We wnętrzach przewidziano miejsce dla 4,5 mln nasion z całego globu ziemskiego.

Reporter RMF FM zapytał przechodniów w Poznaniu, nasiona jakich roślin chcieliby zachować dla potomności, gdyby podobna arka miała powstać w Polsce:

Norwegowie mają schron na Spitsbergenie, a Polacy Centralny Ośrodek Badania Odmian Roślin Uprawnych w Słupi Wielkiej pod Poznaniem. Na specjalnej liście chronionej specjalną licencją znajduje się ponad 1500 odmian polskich roślin, w tym m.in. ziemniaków (cekin, gabi, gracja, tajfun, zeus), zbóż, roślin lekarskich, warzywnych, ozdobnych i sadowniczych.