Czy rodzina byłego premiera Leszka Millera nielegalnie zarobiła 4 mln? Wyjaśniają to śledczy z Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku. Chodzi o transakcję z 2000 roku, gdy firma synowej Millera firma pośredniczyła w sprzedaży akcji portalu internetowego Wirtualna Polska.

Prokurator krajowy potwierdził, że jest prowadzone śledztwo w tej sprawie - śledczy przesłuchali już syna Millera i jego żonę. Kluczowe dla sprawy są informacje, o które prokuratura poprosiła firmy na Wyspach Bahama, bo stamtąd pochodziły pieniądze na zakup portalu.

Mamy do czynienia z rajami podatkowymi i czas oczekiwania na pomoc prawną jest nigdy niesprecyzowany – może on sięgać kilku lat, może też taka pomoc nigdy nie nadejść - mówi Janusz Kaczmarek.

Firmy z Wysp Bahama zapłaciłaby za udziały w portalu mniej niż 3 mln zł – poprzez pośredników wydała ponad 7 mln złotych, z tego 4 lmn zł zarobiła spółka synowej Leszka Millera i było to jej jedyna transakcja.