Plamy oleju, które znaleziono na Bałtyku, nie stanowią zagrożenia ekologicznego - zapewnił reportera RMF FM Tadeusz Gruchalla z Morskiego Oddziału Straży Granicznej. Plamy, jedna o powierzchni kilometra kwadratowego, druga nieco mniejsza, pochodzą ze statku obcej bandery, który przepływał 20 mil na północ od Łeby.

Dziś już nie uda się zbadać próbek zanieczyszczonej wody. Jutro, w ten rejon Bałtyku, wypłynie okręt Służb Poszukiwania i Ratownictwa na Morzu.