Komisja Europejska nie zareaguje ostro na podpisanie przez Polskę umowy z Rosją o małym ruchu granicznym. Jak ustalił reporter RMF FM, Polska chce znieść wizy dla mieszkańców obwodu kaliningradzkiego nawet wbrew Unii Europejskiej. Jednak Bruksela już kilka miesięcy temu rozpoczęła prace nad zmianą unijnego rozporządzenia, tak, aby objąć Kaliningrad umową o ruchu bezwizowym.

Jak donosi korespondentka RMF FM Katarzyna Szymańska-Borginon, Komisja Europejska rozumie polski argument, że nielogiczny jest podział Kaliningradu, dlatego cała enklawa musi zostać objęta umową o ruchu bezwizowym. Trochę więcej wątpliwości mają państwa członkowskie Unii. Prace nad zmianą unijnego rozporządzenia o ruchu przygranicznym trochę się więc przeciągają.

Minister Sikorski pod koniec lipca poinformował swoich unijnych kolegów na radzie ministrów, że zamierza podpisać umowę o ruchu przygranicznym z Rosją i apelował wówczas o przyspieszenie prac tak, żeby umowa w momencie wejścia w życie była zgodna z unijnym prawem. To forma presji, jaką polska dyplomacja wywiera na Unię, ale nikt nie spodziewa się w tej sprawie poważnego sporu.