Przerwano kolejną turę rozmów przedstawicieli kolejowych związków zawodowych z pracodawcami. Negocjacje mają zostać wznowione w czwartek o godzinie 12. Strona związkowa chce poprosić o pomoc w mediacjach wicepremiera Janusza Piechocińskiego.

Wystosujemy list do wicepremiera i ministra gospodarki Janusza Piechocińskiego oraz przewodniczącego Komisji Trójstronnej, ministra pracy Władysława Kosiniaka-Kamysza - powiedział szef Konfederacji Kolejowych Związków Zawodowych Leszek Miętek. Wyjaśnił, że w liście tym związkowcy zwrócą się o pomoc w rozmowach z pracodawcami. Sytuacja na kolei nabrzmiała tak bardzo i ryzyko strajku generalnego jest tak duże, że tylko ktoś w randze wicepremiera może tej sytuacji zaradzić - powiedział szef kolejowej "S" Henryk Grymel.

Związkowcy: Prezes ZPK nie ma wystarczających kompetencji, by z nami rozmawiać

Związkowcy uważają też, że reprezentujący stronę pracodawców prezes Związku Pracodawców Kolejowych Krzysztof Mamiński nie ma wystarczających kompetencji, by z nimi rozmawiać. Twierdzą, że nie ma on odpowiednich pełnomocnictw i nie może podejmować określonych decyzji. Mamiński odparł, że ma pełnomocnictwa od 32 spółek kolejowych i nie zostały mu one cofnięte. Jak dodał, tak długo jak negocjacje trwają, nie będzie oceniał ich przebiegu. 

Spór o ulgi na przejazdy kolejowe

Postulaty związkowców dotyczą ulg na przejazdy pociągami dla pracowników spółek kolejowych oraz kolejowych emerytów. Związki sprzeciwiają się zmianom w sposobie naliczania ulg, tłumacząc, że to już ostatni kolejarski przywilej, a pracownicy spółek kolejowych potrzebują go, by dojeżdżać do pracy.

Pracodawcy proponują natomiast, by pracowników obowiązywały 99-proc. ulgi przejazdowe, a emerytów 80-procentowe. Ulgi mają - według propozycji pracodawców - dotyczyć tylko przejazdów drugą klasą.

Spór toczy się także wokół ulg dla emerytów kolejowych. Podczas poniedziałkowego spotkania pracodawcy zaproponowali, że przeznaczą dodatkowe 5 mln zł na dofinansowanie wykupu uprawnień dla najuboższych emerytów poprzez zakładowy fundusz świadczeń socjalnych. Związkowcy ocenili, że taka propozycja jest nie do przyjęcia, ponieważ fundusz socjalny nie służy do dofinansowywania biletów. Ponadto liderzy związkowi obawiają się, że takie rozwiązanie doprowadzi do zubożenia funduszu.

Związkowcy chcieliby też rozszerzenia obowiązywania ulg przejazdowych na nowo powstałe spółki kolejowe, czyli Koleje Dolnośląskie i Koleje Śląskie.