Ewakuacja blisko 700 osób z zespołu szkół w miejscowości Warlubie niedaleko Świecia w województwie kujawsko-pomorskim. Pod jednym z zaparkowanych przed budynkiem samochodów znaleziono przedmiot przypominający bombę.

Paczkę z nieznaną zawartością zauważyła pod swoim samochodem jedna z nauczycielek. Kobieta po zaparkowaniu usłyszała jakiś dziwny dźwięk, schyliła się pod auto i zobaczyła, że do podwozia przyczepiony jest przedmiot wyglądający jak bomba.

Jak się dowiedział nasz dziennikarz, urządzenie miało wydawać dźwięki tykania. Na miejscu są już saperzy.

Nauczycielka, która przyjechała do pracy citroenem berlingo, znalazła pod swoim samochodem bańkę z jakąś substancją i mechanizmem tykającym jak budzik. Zaalarmowała dyrekcję, powiadomiona została policja - potwierdziła nasze ustalenia oficer prasowa Komendy Policji w Świeciu sierż. sztab. Joanna Terkowska.

W zespole szkół znajduje się podstawówka, gimnazjum, ośrodek szkolno-wychowawczy, a także przedszkole.

Większość uczniów autobusami została odwieziona do swoich domów. Przedszkolaki zostały natomiast ewakuowane do pobliskiego gminnego ośrodka kultury.

Teren wokół szkoły i ośrodka został zabezpieczony, wezwano policyjnych pirotechników z Bydgoszczy. Saperzy kontrolowanym wybuchem zneutralizowali tajemniczy pakunek, który był przyczepiony do samochodu.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że mogła być tam niewielka ilość substancji wybuchowych. 

(j.)