Dwaj mieszkańcy Kaźmierza w Wielkopolsce napadli na placu zabaw z atrapą broni na dwóch 12-latków. Mężczyźni zabrali im 8,20 złotych. Napastnicy usłyszeli zarzuty rozboju przy użyciu przedmiotu przypominającego broń.

Do zdarzenia doszło na placu zabaw w Kaźmierzu. Wezwani na miejsce funkcjonariusze z szamotulskiej policji ustalili, że dwóch nieznanych mężczyzn zażądało od syna zgłaszającego rozbój oraz innego 12-latka wydania pieniędzy i telefonów komórkowych.

Mężczyźni grozili 12-latkom przedmiotem przypominającym broń i uderzyli w brzuch jednego z chłopców. Przestraszeni nieletni wydali im pieniądze, które mieli przy sobie. Choć przestępcy nie zdołali się znacznie wzbogacić, wystraszyli dzieci używając do kradzieży groźby i przemocy - podała rzeczniczka policji w Szamotułach mł. asp. Sandra Chuda.

Sprawcy szybko zostali ujęci. Okazało się, że byli to dwaj mieszkańcy Kaźmierza w wieku 17 oraz 20 lat. Obaj trafili do policyjnego aresztu. Policjanci zabezpieczyli też atrapę broni, która najprawdopodobniej była użyta podczas rozboju.

Zatrzymani przyznali się do zarzucanego im czynu. Za rozbój polskie prawo przewiduje karę do 12 lat więzienia.