Zabytkową, XIX-w. leśniczówkę w Lipniku, obecnie dzielnicy Bielska-Białej, zabezpieczy przed całkowitym zniszczeniem Nadleśnictwo Bielsko. Jego rzecznik Tomasz Gawęda poinformował, że trwa przetarg, który ma wyłonić wykonawcę prac. Może się to stać w tym tygodniu.

Tomasz Gawęda przypomniał, że w 2018 r. leśniczówka została wpisana do rejestru zabytków województwa śląskiego. Nadleśnictwo Bielsko zintensyfikowało wówczas poszukiwania partnerów, z którymi mogłoby odrestaurować budynek. 

Działania dotychczas nie przyniosły wymiernych efektów, dlatego zdecydowaliśmy się podjąć prace zmierzające do zabezpieczenia obiektu przed dalszym niszczeniem wynikającym z braku bieżących napraw oraz braku możliwości jego użytkowania - powiedział.

Zdaniem Jacka Jaroszewskiego, który w Nadleśnictwie zajmuje się sprawą zabytku, intencją leśników "było fizyczne rozpoczęcie najpilniejszych prac zabezpieczających przed zimą". Okazało się jednak, iż uzyskanie od Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków pozwolenia na budowę oraz dokonanie innych niezbędnych uzgodnień zajęło więcej czasu niż przewidywano. Dlatego dopiero z końcem ub.r. Nadleśnictwo mogło ogłosić przetarg, który wyłoni wykonawcę prac. 

Tomasz Gawęda poinformował, że na przetarg wpłynęły dwie oferty. Wskazał, że najprawdopodobniej w najbliższym tygodniu dojdzie do wyboru wykonawcy prac i podpisania stosownej umowy. W pierwszej kolejności przewidywane jest wykonanie najbardziej pilnych prac zabezpieczających konstrukcję budynku - wskazał.

Leśniczówka została wzniesiona w 1884 r. Jest dziełem urodzonego w pobliskich Łodygowicach architekta Emanuela Rosta. Drewniany budynek pełnił funkcję siedziby zarządu lasów oraz punktu gastronomiczno-usługowego dla turystów. Od lat 50. XX w. znajdowały się w nim kwatery robotników leśnych. Użytkowany był też m.in. przez szkołę. Później obiekt stał pusty i niszczał.