Mieszkańcy Bytomia apelują o ratowanie Elektrociepłowni Szombierki, perełki śląskiej architektury przemysłowej. Blisko stuletni ogromny budynek z imponującą zegarową wieżą niszczeje. Mieszkańcy zbierają podpisy pod petycją do właściciela - koncernu energetycznego, by zajął się zabytkiem. Chcą, by tak jak kiedyś można było go zwiedzać i organizować w nim imprezy kulturalne.

Nie po raz pierwszy społecznicy chcą zwrócić uwagę na to, że zabytkowy budynek niszczeje i pada ofiarą złodziei złomu. 1 maja stowarzyszenie Miasto Dla Mieszkańców zorganizowało przed elektrociepłownią Centrum Lenistwa i Nicnierobienia. Kto chciał mógł usiąść na kocu lub leżaku i poleniuchować. Miało to symbolizować brak jakichkolwiek działań na rzecz zabytku.

Po tej akcji organizatorzy postanowili zrobić coś jeszcze. Zaczęli więc zbierać podpisy pod petycją do firmy Fortum, właściciela obiektu.

Społecznikom ze stowarzyszenia Miasto dla Mieszkańców chodzi m. in. o to, by ponownie udostępnić obiekt lub przynajmniej jego część zwiedzającym.

To będzie najlepszy sposób na zachowanie i podtrzymanie życia w tym obiekcie, ponieważ nie ma nic gorszego dla tego typu poprzemysłowego, wielkiego gmachu, niż zamknięcie go na cztery spusty. To tak naprawdę najszybsza droga do ruiny, która spotkała bardzo wiele obiektów przemysłowych na Śląsku - mówi prezes MDM Piotr  Jakoweńko.

Społecznicy przypominają, że w budynku elektrociepłowni dawniej odbywały się imprezy kulturalne, między innymi związane z Międzynarodową Konferencją Tańca Współczesnego i Festiwalem Sztuki Wysokiej.

Tam jest szczególny klimat dla sztuki, bo jest przestrzeń. To jest przepiękny obiekt. Wszystko jest pięknie skomponowane. Jeśli ktoś, kto ma pewną wrażliwość wchodzi do środka, na pewno od razu to poczuje - przekonuje Magdalena Wichrowska, organizatorka Festiwalu Sztuki Wysokiej. 

Społecznicy podkreślają, że projektantami gmachu EC Szombierki byli kuzynowie Zillmann, twórcy m.in. zabytkowego osiedla robotniczego Nikiszowiec w Katowicach.

Petycja pod hasłem "Nowe życie dla EC Szombierki!" ma trafić do zarządu Fortum Power and Heat Polska, prezydenta Bytomia, marszałka województwa śląskiego i minister kultury i dziedzictwa narodowego. Akcja zbierania podpisów potrwa do końca czerwca. Organizatorzy szacują, że już teraz jest ich około 4 tysięcy.

(j.)