Tylko jeden lekarz sądowy pracuje we Wrocławiu. Czterech na całym Dolnym Śląsku. Medycy nie chcą współpracować z wymiarem sprawiedliwości ze względu na niskie płace. Krytykują też przepisy regulujące tę współpracę.

Ustawa nie do końca określa, w jaki sposób będą rekompensowane wydatki np. z koniecznością dojazdu do osoby, która nie może się stawić ani w sądzie, ani u lekarza, tylko złamała nogę i leży w domu - powiedział mówi Jacek Chodorski z Dolnośląskiej Izby Lekarskiej.

Sławomir Różycki z Ministerstwa Sprawiedliwości zapewnił, że resort planuje nowelizację ustawy, ale nie wiadomo kiedy zajmie się nią Sejm.