Jeśli ktoś spragniony jest wiosennego widoku krokusów tworzących "liliowy dywan", nie będzie musiał już jechać do Doliny Chochołowskiej. Znane małopolskie uzdrowisko - Muszyna - wyraźnie pozazdrościło Tatrom liliowej atrakcji i stworzyła ją w swoich Magicznych Ogrodach.

Pod koniec ubiegłego sezonu w muszyńskich ogrodach na Zapopradziu posadzono aż... dwa miliony krokusów. Nie ukrywam, że mieliśmy obawy związane z kapryśną pogoda, która w ostatnich dniach przypominała bardziej zimową, niż wiosenna aurę, ale na szczęście wygląda na to, że wszystkie sadzonki się przyjęły i będą pięknie rozkwitać - mówi Arkadiusz Cycoń z Urzędu Miasta i Gminy Uzdrowiskowej w Muszynie.

Krokusy właśnie wczoraj zaczęły kwitnąć i władze Muszyny mają nadzieję, że w najbliższych dniach pokryją całe, stworzone tam, Ogrody Sensoryczne i Ogrody Magiczne.

Jak zapowiada burmistrz Muszyny Jan Golba, w przyszłości krokusy mają pokryć aż sześć hektarów muszyńskich łąk. To nie lada atrakcja, bo na Polanie Chochołowskiej w Tatrach wciąż leży sporo śniegu i na kwietny wysyp krokusów trzeba będzie zapewne poczekać jeszcze kilka tygodni.

To jednak nie koniec atrakcji przygotowywanych dla turystów w Muszynie. "W najbliższym sezonie letnim ogrody wzbogacą się również o kwietne rzeźby m.in. bociana, łabędzia i rybki. Niedawno powstałe ptasie osiedle i alejka jeży cieszą się sporym powodzeniem wśród najmłodszych zwiedzających" - dodają urzędnicy.  


Opracowanie: