​Decyzją ministra obrony Mariusza Błaszczaka postępowanie na zakup mobilnych ołtarzy polowych zostanie wstrzymane. Pieniądze, które miały być przeznaczone na ten cel, zostaną wydane na kamery nasobne dla żołnierzy pełniących służbę na granicy polsko-białoruskiej - podało Ministerstwo Obrony Narodowej.

MON poinformował o decyzji szefa resortu obrony na Twitterze.

Przetarg na zakup polowych ołtarzy ogłosiła 2. Regionalna Baza Logistyczna z Rembertowa, czyli jednostka podlegająca Szefowi Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych. Ołtarzy miało być 300. W tym roku planowano kupić 40, a w kolejnym - 260.

O sprawie pisał "Fakt". Wcześniej zdjęcie ogłoszenia dot. zamówienia opublikował na Twitterze Marek Świerczyński z Polityki Insight.

Jak przypomniał "Fakt", głównym zadaniem zamawiającej jednostki jest dbanie, by oddziałom Wolska Polskiego nie zabrakło jedzenia, sprzętu i materiałów eksploatacyjnych. Podkreślał, że w przetargu na ołtarze zastosowano procedurę przyspieszoną. Nie podano, jaki miał być koszt zamówienia.

W skład każdego polowego ołtarza miały wejść: kielich mszalny, patena na kielich, krzyż ołtarzowy, dwa świeczniki ołtarzowe, cztery świece parafinowe i dwa klosze szklane bezbarwne.